Zagadkowy wir w wodach Bałtyku. Czy natura ostrzega nas przed katastrofą?


Kosmiczne zdjęcie Morza Bałtyckiego ujawnia spiralny wir, który wzbudza emocje nie tylko u miłośników przyrody, ale i u naukowców. Co mówi nam ten obraz o stanie środowiska?

Wir jak z filmu science fiction?

Na zdjęciu wykonanym przez satelitę Sentinel-2 wyraźnie widać ogromny, spiralny wir w Zatoce Gdańskiej. Zjawisko wygląda niemal jak oko cyklonu, ale to, co naprawdę niepokoi ekspertów, to możliwe przyczyny jego powstania.

Czym jest eutrofizacja?

Oceanografowie tłumaczą, że prawdopodobnym powodem pojawienia się wiru są zanieczyszczenia organiczne w wodzie. Gdy do morza trafiają duże ilości nawozów i ścieków, dochodzi do tzw. eutrofizacji. To proces, który sprzyja masowemu rozwojowi glonów i sinic.

Te mikroorganizmy, choć naturalnie występujące w wodzie, w nadmiarze stają się groźne – zużywają tlen i tworzą martwe strefy, w których życie praktycznie zanika.

Co dalej z Bałtykiem?

Bałtyk jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie. Jego zamknięty charakter, płytkość i niewielka wymiana wód z oceanem powodują, że wszelkie zanieczyszczenia gromadzą się w nim przez lata. Wir widziany z kosmosu może być więc symbolicznym znakiem ostrzegawczym.

Jak możemy pomóc morzu?

Każdy z nas ma wpływ na stan środowiska. Ograniczając stosowanie nawozów, dbając o kanalizację i wspierając ekologiczne inicjatywy, przyczyniamy się do ratowania Bałtyku. Kluczowe są też działania systemowe: unijne regulacje, monitoring jakości wód i ochrona przybrzeżnych ekosystemów.