Zbożowy terminal w Gdyni w rękach zagranicy? Procedury trwają, rolnicy protestują
Czy polski rynek zbóż zostanie oddany w ręce międzynarodowych korporacji? Przetarg na dzierżawę terminala zbożowego w Porcie Gdynia ponownie wywołał kontrowersje. Mimo że konsorcjum z udziałem Szczecin Bulk Terminal oraz firm powiązanych z Viterra i Copenhagen Merchants wygrało już drugi przetarg, umowa nadal nie została podpisana.
Terminal zbożowy w Gdyni to strategiczne miejsce dla eksportu polskich płodów rolnych. Tymczasem decyzja o oddaniu go zagranicznym inwestorom spotkała się z ostrą krytyką – zarówno ze strony polityków różnych opcji, jak i organizacji rolniczych. Obawy dotyczą nie tylko wpływu na krajowy rynek zbóż, ale też długofalowego uzależnienia od obcych podmiotów.
Minister Anna Gembicka stanowczo podkreśliła, że obiekt powinien trafić w polskie ręce. Jednak procedury administracyjne i wewnętrzne uzgodnienia konsorcjum opóźniają podpisanie umowy.
Rolnicy alarmują: brak transparentności i przeciągające się procedury mogą doprowadzić do sytuacji, w której kluczowy terminal zbożowy znajdzie się poza polską kontrolą. Port Gdynia, mimo gotowości do rozwoju infrastruktury, nadal czeka na ostateczną decyzję.
Czy interes narodowy zostanie ostatecznie uwzględniony, czy też inwestycja stanie się kolejnym przykładem zagranicznego przejęcia strategicznego sektora?