Tegoroczna majówka nad morzem przejdzie do historii. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi niepewnej pogody, już od końca kwietnia polskie wybrzeże przeżywa prawdziwe oblężenie. Tłumy na plażach, korki na drogach dojazdowych, brak miejsc parkingowych i wyprzedane noclegi – tak wygląda rzeczywistość w najpopularniejszych nadmorskich kurortach. Dla właścicieli obiektów noclegowych to prawdziwe żniwa dla hotelarzy, a turyści cieszą się z wyjątkowo słonecznych dni i letnich temperatur.
Kto może nad morze - Spis treści
Kwatery i pokoje nad morzem zarezerwowane na długo przed weekendem
Jak wynika z danych branżowych, większość dostępnych opcji na wynajem kwater i pokoje nad morzem została zarezerwowana z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Świnoujście, Międzyzdroje, Kołobrzeg, Łeba czy Władysławowo już od kilku dni pękają w szwach. Turyści szukają noclegów nie tylko w hotelach, ale też w pensjonatach, prywatnych apartamentach czy domkach letniskowych.
Właściciele obiektów nie kryją radości – po trudnych latach pandemii i sezonach pełnych niepewności, wreszcie nadszedł czas odbicia. Hotele nad morzem notują pełne obłożenie, a ceny noclegów są często wyższe niż w ubiegłym roku. Mimo to chętnych nie brakuje – Polacy chcą odpocząć, a wybrzeże Bałtyku w długi weekend majowy jest idealnym miejscem.
Pogoda jak z folderu turystycznego
To, co przyciągnęło turystów na Pomorze, to przede wszystkim wyjątkowo dobra pogoda. W Świnoujściu, Ustce i innych miejscowościach termometry pokazują nawet 24 stopnie, a woda w Bałtyku osiąga komfortowe jak na ten czas temperatury. Plaże tętnią życiem – dzieci budują zamki z piasku, dorośli opalają się i spacerują brzegiem morza, a w barach i restauracjach trudno znaleźć wolny stolik.
Majówka nad morzem to złoty interes – żniwa dla hotelarzy
Zyskają nie tylko właściciele hoteli i pensjonatów. Równie dobrze radzą sobie lokale gastronomiczne, wypożyczalnie sprzętu wodnego, sklepy z pamiątkami czy przewoźnicy oferujący rejsy wycieczkowe. Eksperci szacują, że w tym roku długi weekend może przynieść nadmorskim miejscowościom rekordowe zyski.
Wielu turystów deklaruje, że tegoroczna majówka nad morzem tak im się spodobała, że planują powrócić latem – to sygnał, że sezon wakacyjny może być równie udany.
Kto nie zdążył – może jeszcze trafić na last minute
Dla spóźnialskich pozostają pojedyncze oferty wynajmu kwater w mniej popularnych lokalizacjach. Warto jednak działać szybko – zainteresowanie nie maleje, a prognozy nadal są optymistyczne. Polskie wybrzeże znów udowadnia, że nie trzeba wyjeżdżać za granicę, by poczuć wakacyjny klimat i spędzić niezapomniany czas.