
Spacerując po plaży w Świnoujściu czy na Mierzei Wiślanej, wielu turystów nieświadomie mija prawdziwe skarby. Mowa o bursztynie, który od wieków fascynuje ludzi swoim ciepłym blaskiem i naturalnym pięknem. To właśnie tutaj, nad Bałtykiem, można go znaleźć tuż pod stopami – zwłaszcza po silnych sztormach i wietrznych nocach.
Kto może nad morze - Spis treści
Skąd się bierze bursztyn na plaży?
Bursztyn bałtycki, zwany też sukcynitem, to skamieniała żywica sprzed około 40 milionów lat. Wyrzucany przez morze na plażę, często występuje w towarzystwie glonów, patyków i drobnych muszelek. Doświadczeni zbieracze wiedzą, że najwięcej bursztynu można znaleźć zimą, wczesną wiosną oraz tuż po sztormach. Szczególnie opłaca się przeszukiwać tzw. „pas glonowy”, gdzie fale pozostawiają swoje znaleziska.
Ile można zarobić, zbierając bursztyn?
To pytanie pojawia się coraz częściej – zwłaszcza gdy media donoszą o osobach, które znajdują na plaży kawałki warte setki, a nawet tysiące złotych. I choć brzmi to jak bajka, są przypadki, gdy szczęście uśmiecha się do cierpliwego zbieracza. Średnie zarobki zależą od doświadczenia, lokalizacji, pogody i… szczęścia.
-
Początkujący zbieracz po zwykłym spacerze może trafić okazy warte 20–100 zł dziennie.
-
Osoby z większym doświadczeniem, które wykorzystują podbieraki, lampy UV czy znają lokalne „bursztynowe miejsca”, mogą zebrać bursztyn wart 300–1000 zł dziennie.
-
Zdarzają się też znaleziska wyjątkowe – np. bryły powyżej 50 g, które jubilerzy wyceniają nawet na kilka tysięcy złotych.
Dla porównania: bursztyn o masie 1 g potrafi kosztować od 10 do nawet 300 zł, w zależności od czystości, koloru i ewentualnych inkluzji (np. zatopionych owadów).
2 nawet 3 tysiące dziennie za spacer po plaży – praca marzeń
Czy warto spróbować?
Zbieranie bursztynu to nie tylko szansa na dodatkowy zarobek, ale przede wszystkim świetna forma relaksu i kontaktu z naturą. Potrzebujesz jedynie cierpliwości, czujnego oka i… wygodnych butów. Na plażach Świnoujścia czy Kołobrzegu nie brakuje zapaleńców, którzy z latarkami UV wyruszają na poszukiwania już o świcie lub po zmroku.
Złoto Bałtyku wciąż kusi i przyciąga – nie tylko jubilerów, ale także zwykłych spacerowiczów. Jeśli wybierasz się nad polskie morze, nie zapomnij spojrzeć pod nogi. Może to właśnie Ty wrócisz z wakacji z kawałkiem historii wartym więcej, niż myślisz.
Co zrobić, gdy zauważysz nieprawidłowości podczas głosowania? Twoje prawa w wyborach prezydenckich 2025