Fala arktycznego zimna uderza w Polskę! Przymrozki coraz większe – zobacz, gdzie będzie najzimniej

Arktyczne powietrze nie odpuszcza

Polska znalazła się pod wpływem potężnego wyżu, który blokuje napływ cieplejszych mas powietrza. Efekt? Fala arktycznego zimna utrzymuje się, a nocami i nad ranem coraz więcej regionów kraju notuje spadki temperatury poniżej zera.

Synoptycy ostrzegają, że w najbliższych dniach sytuacja nie tylko się nie poprawi, ale może stać się jeszcze bardziej uciążliwa. Przymrozki będą się pogłębiać i obejmą niemal cały kraj.

Temperatura spada poniżej zera

Jeszcze kilka dni temu mówiło się o chłodnych porankach, ale teraz mowa już o faktycznych mrozach. W wielu miejscach w Polsce temperatura na wysokości 2 metrów spadła poniżej 0 °C. Przy gruncie było jeszcze zimniej – nawet do –3 °C.

Przykładowo, w Kozienicach na Mazowszu odnotowano –0,1 °C na standardowej wysokości pomiarowej, a przy samej ziemi mróz był wyraźniejszy. To znak, że nocne ochłodzenie staje się coraz bardziej dotkliwe.

Gdzie będzie najzimniej?

Największe przymrozki prognozowane są w rejonach, gdzie występuje bezchmurne niebo. Brak zachmurzenia sprzyja wypromieniowaniu ciepła z powierzchni ziemi, co powoduje gwałtowne spadki temperatury.

  • Polska północno-wschodnia – szczególnie Podlasie i Mazury.

  • Mazowsze – okolice Warszawy, Radomia czy Płocka.

  • Lubelszczyzna i Podkarpacie – tam również nocą termometry pokażą wartości ujemne.

Na zachodzie i w centrum Polski także będzie chłodno, choć tam chmury mogą częściowo ograniczyć spadki temperatury.

Fala arktycznego zimna uderza w Polskę!
Fala arktycznego zimna uderza w Polskę!

Skąd ta fala zimna?

Za wyjątkowo chłodną aurę odpowiada arktyczne powietrze, które spłynęło do Europy Środkowej. Potężny antycyklon, jaki rozbudował się w pobliżu Polski, zablokował cyrkulację atmosferyczną i nie pozwala na dopływ cieplejszych mas powietrza znad Atlantyku.

W praktyce oznacza to, że arktyczne zimno „utknęło” nad naszym krajem i w najbliższym czasie nie ma szans na wyraźniejsze ocieplenie.

Nocne przymrozki – realne zagrożenie

Przymrozki to nie tylko problem dla kierowców czy osób czekających rano na autobus. To również poważne wyzwanie dla rolników i ogrodników. Warzywa pozostawione w gruncie, rośliny ozdobne czy krzewy owocowe mogą ucierpieć od nocnych spadków temperatury.

Warto zabezpieczyć najbardziej wrażliwe gatunki agrowłókniną, a w przypadku upraw w donicach – przenieść je w cieplejsze miejsce.

Co czeka nas w ciągu dnia?

Choć noce i poranki będą zimne, w ciągu dnia sytuacja wygląda inaczej. Tam, gdzie pojawi się słońce, temperatura może wzrastać nawet do 12–14 °C. Jednak w regionach z większym zachmurzeniem i mgłami cały dzień pozostanie chłodny.

Różnica między dniem a nocą będzie więc ogromna – w niektórych miejscach nawet 15 stopni. To charakterystyczne dla jesieni w sytuacji, gdy kraj znajduje się pod wpływem wyżu.

Kiedy nadejdzie ocieplenie?

Prognozy długoterminowe nie pozostawiają złudzeń – na stabilne ocieplenie trzeba będzie jeszcze poczekać. W kolejnych dniach przymrozki nadal będą się pojawiać, a lokalnie mogą być jeszcze silniejsze.

Synoptycy sugerują, że dopiero w październiku możliwe są zmiany w układzie barycznym, które przyniosą cieplejsze masy powietrza znad zachodu Europy. Do tego czasu jednak musimy liczyć się z zimnymi nocami.

Jak przygotować się na arktyczne zimno?

  1. Kierowcy – pamiętajcie o sprawdzeniu akumulatora i płynów w samochodzie. Pierwsze chłodne poranki to test dla baterii.

  2. Rolnicy i ogrodnicy – zabezpieczcie rośliny, które mogą ucierpieć od mrozu.

  3. Mieszkańcy – zadbajcie o odpowiednie ogrzewanie mieszkań i domów. Choć to dopiero początek jesieni, w wielu regionach kaloryfery będą musiały zostać uruchomione.

  4. Zdrowie – ubierajcie się na tzw. „cebulkę”. Poranki są lodowate, a w południe może być cieplej.

Dlaczego warto o tym pisać?

Fala arktycznego zimna to zjawisko, które ma realny wpływ na codzienne życie. Od bezpieczeństwa na drogach, przez kondycję roślin, aż po rachunki za ogrzewanie. Zainteresowanie tym tematem jest ogromne – nic dziwnego, skoro dotyczy milionów Polaków.

Fala zimnego, arktycznego powietrza nie zamierza szybko ustąpić. Przymrozki pojawiają się coraz częściej, obejmują coraz większe obszary Polski i w najbliższych dniach mogą być jeszcze silniejsze. Rolnicy, ogrodnicy, kierowcy i zwykli mieszkańcy powinni przygotować się na zimne noce i chłodne poranki.

Choć w ciągu dnia słońce może jeszcze zapewnić kilka godzin cieplejszej pogody, to noce będą surowym przypomnieniem, że jesień coraz śmielej wkracza do naszego kraju.